wrz 08 2015

Czy wybierać maszyny pakujące zdecydowanie...


Komentarze: 0

Przypuszczalnie ewidentnie niedoścignione bywa to co nowatorskie technologicznie. Nowoczesna foliarka stanie się nadzwyczajnie sumienna, dokładna, tania w użytkowaniu. Ale jednak nie koniecznie należy orientować się tylko tymi parametrami. Warte uwagi są potrzeby naszej firmy w temacie opakowywania. Jeśli mamy fabrykę o ogromnym wolumenie i chcielibyśmy, żeby maszyna pakująca pracowała w sumie z całkiem zrobotyzowaną linią produkcyjną, to z pewnością niezrównana będzie dla nas dobra idąca z duchem czasu, naładowana elektroniką foliarka. Ale jeśli robimy całkiem małe wolumeny i urzeczywistniamy precyzjne projekty, tedy nie mamy wytwórstwa masowego, to bardzo korzystniejsza zda się mniej kosztowna, mniej nowoczesna pakowaczka.

 

Podstawowe również okaże się czy moje wyroby docierają do magazynów. W takim razie ważka jest stylistyka spakowania i natenczas bezkonkurencyjnym wyjściem jest maszyna pakująca klasy flowpack. Te foliarki cały czas podlegają rozwojowi i są wydatnie nowatorskie.

 

Odwrotnie jest, jeżeli paczkujemy w celu okrycia produktów. Natenczas dokładność i forma pakowania nie gra poważniejszej funkcji, a liczy się trwałość i koszt robota pakującego. Nie musi się wtenczas sugerować innowacyjnością maszyny pakującej lub wersjami elektronicznymi, jednak kosztami.

 

Dosyć ważne jest też czy rozporządzamy właściwie wyuczoną obsadę pracowniczą. W razie drogocennej nowej zgrzewarki termokurczliwej będziemy musieli mieć stosownie wyuczonego zatrudnionego do użytkowania robota pakującego i technika do jej serwisu.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz